tag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post1752373108602550521..comments2024-03-27T18:39:10.997+01:00Comments on Krzysztof Gdula, Góry Kaczawskie i Roztocze: Rudawskie skałyKrzysztof Gdulahttp://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-21345902691928231752016-12-31T20:57:36.558+01:002016-12-31T20:57:36.558+01:00Mnie trochę dziwią moje kłopoty w prztykologii kom...Mnie trochę dziwią moje kłopoty w prztykologii komputerowej, zwłaszcza gdy wezmę pod uwagę lata codziennego używania komputera i swój techniczny zawód. <br />Anno, tak naprawdę facebook nie jest mi potrzebny, jako że mam nieliczne grono znajomych i zerowe zainteresowanie plotkami z „wysokich” sfer. W zupełności wystarczy mi blog i poczta elektroniczna, a zainteresowałem się ostatnio facebookiem pomyślawszy o przydatności tej strony w sprzedaży książki. Jednak gdy zajrzałem tam, kliknąłem tu i tam, gdy ponownie zobaczyłem te zagmatwane bałaganiarstwo, te nazwy nic mi nie mówiące, brr! Na brzegu ekranu była notatka napisana jednym z azjatyckich alfabetów, wiesz, takimi pokręconymi robaczkami, a niżej informacja facebooka: tę osobę możesz znać. <br />Co to jest? Co ja tutaj robię? – pomyślałem.<br />Helena jest z nami, właśnie szykuję się swojego występu. Idę posłuchać jej śpiewu :-)<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-79771885203864505932016-12-31T20:34:16.649+01:002016-12-31T20:34:16.649+01:00No tak, po fb trzeba umieć się poruszać i korzysta...No tak, po fb trzeba umieć się poruszać i korzystać z tego, co jest dobre ;) Jakoś nie dziwi mnie Twoja niechęć do tego narzędzia komunikacji.Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-73681330447741277562016-12-30T20:05:05.388+01:002016-12-30T20:05:05.388+01:00Janku, stronę otworzyłem, wieczorem powinienem mie...Janku, stronę otworzyłem, wieczorem powinienem mieć trochę czasu na spokojne jej przeczytanie. Przed chwilą wyłączyłem konto na facebooku. Nie chcę tam być w jakimkolwiek zakresie. Ten fejs jest okropny. Nic tam nie ma dla mnie jasnego, nawet nie wiem, o co tam chodzi.<br />I nie chcę wiedzieć. Mam lepsze zajęcia, niż rozgryzać bzdety programisty.Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-90305223190147141612016-12-30T15:27:35.249+01:002016-12-30T15:27:35.249+01:00Szóstego stycznia? Ja czekam na ten dzień.
W swoje...Szóstego stycznia? Ja czekam na ten dzień.<br />W swojej wędrówce byłeś blisko Piekiełka<br />- nie wierzysz? To popatrz:<br /><br />https://jan0101.blogspot.com/2016/12/kwiaty-wsrod-drzew-drzewa-na-skaach.html Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-17907886507710227532016-12-30T14:52:20.494+01:002016-12-30T14:52:20.494+01:00Więc pojedziemy szóstego stycznia? Masz wolny ten ...Więc pojedziemy szóstego stycznia? Masz wolny ten dzień?Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-5715199586829029612016-12-30T10:29:31.441+01:002016-12-30T10:29:31.441+01:00Pamiętam o wyjeździe, pamiętam. Najlepiej będzie, ...Pamiętam o wyjeździe, pamiętam. Najlepiej będzie, gdy pójdziemy obok siebie. Nie znam tak dobrze Rudaw, jak Ty poznałeś Kaczawskie. Trasa? Jest kilka miejsc, które chciałbym Ci pokazać i są też takie, których nie odwiedzałem i jestem ich niezmiernie ciekaw. Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-15146098626398533472016-12-30T09:03:38.604+01:002016-12-30T09:03:38.604+01:00A nas, ze szlaku w Karkonoszach, z wielorasowcem d...A nas, ze szlaku w Karkonoszach, z wielorasowcem dwukrotnie zawróciła Straż KPN. Drugi raz ich przechytrzyliśmy i boczną drogą wróciliśmy na szlak. Wtedy do Karkonoskiego Parku Narodowego po czeskiej stronie można było chodzić z psem na smyczy, a po polskiej nie wolno i już...<br />Może teraz jest inaczej, nie wiem, dawno tam nie byłem.<br />Mario, Krzysztof ma rację, z wielorasowcem możesz śmiało przyjeżdżać w Kaczawskie - w Rudawy również. Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-49920614946703604152016-12-29T23:05:17.382+01:002016-12-29T23:05:17.382+01:00Dzień dobry, Mario.
Nie puszczą z psem? Nawet na s...Dzień dobry, Mario.<br />Nie puszczą z psem? Nawet na smyczy? Nie wiedziałem.<br />Mario, na sam most nie wchodziłem, ponieważ zbudowany jest z kilku wzajemnie klinujących się głazów wiszących na szczycie trzydziestometrowej ściany, ale podszedłem tak blisko, że wychyliwszy się, widziałem drzewa w dole. Widać je na zdjęciu sprzed sześciu laty. Wejście tam nie było rozsądnym pomysłem, wziąwszy pod uwagę brak wspinaczkowego doświadczenia. Nie sądzę, żebym powtórzył ten wyczyn.<br />Raz czy dwa byłem w Rudawach wczesną jesienią, w słoneczny dzień, ludzi było wtedy sporo. Bez tatrzańskiego tłoku, ale i bez wyciszonej samotności na szlaku. Podejrzewam, że w wakacje będzie tam tłoczniej. Mario, jedź w Kaczawskie! Tam nikomu Miśka nie będzie przeszkadzać. O dobór ładnych, widokowych trasy nie martw się. Skał jest tam mniej niż w Rudawach, ale są; dojście do kilku z nich miałabyś opisane. Wokół tych skał raczej nie spotyka się wydeptanych ścieżek, chyba że przez zwierzęta.<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-22025308111148498522016-12-29T23:00:07.784+01:002016-12-29T23:00:07.784+01:00Cześć, Janku.
Wróciłem z dwudniowego wyjazdu, mam ...Cześć, Janku.<br />Wróciłem z dwudniowego wyjazdu, mam więc zaległości, ale nadrobię je w najbliższych dniach.<br />Tak, byłem pod Strużnickimi Skałami, ale nie wszystkimi, jako że schodzą one grupami w dół zbocza, nieco w bok od drogi. Wiesz, jak jest: w tych górach nie można się śpieszyć, trzeba myszkować po bokach szlaków, a zawsze coś się znajdzie. Ostatnie zdjęcie jest tam zrobione; nie jest najlepsze, ale inne wyszły mi gorzej. <br />Janku, pamiętasz o naszym wyjeździe? Masz ustaloną trasę? Pamiętaj, że Ty masz być przewodnikiem, ja będę dreptać za Tobą :-)<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-24954413543052313982016-12-28T20:22:44.195+01:002016-12-28T20:22:44.195+01:00Krzysztof, dużo ścieżek w Rudawach zostało wydepta...Krzysztof, dużo ścieżek w Rudawach zostało wydeptanych przez wspinaczy skałkowych. <br />Z Twojej mapy wyczytałem, że obejrzałeś Strużnickie Skały. Ja ich jeszcze nie zwiedzałem, ale w zamian byłem w innym miejscu.<br />Właśnie zakończyłem opis mojej czerwcowej wędrówki po skałkach Rudaw.Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-14206203640335630602016-12-28T07:18:46.393+01:002016-12-28T07:18:46.393+01:00Te skały, kamienie zawsze mnie intrygują, ciekawią...Te skały, kamienie zawsze mnie intrygują, ciekawią, zwłaszcza ich fantastyczne, czasami baśniowe kształty, bo u nas ... mamy tylko flisz karpacki, kruchy, warstwujący się, bardzo nietrwały, a jak już gdzieś wystaje kawałek ściany, to od razu osobliwość na skalę prawie że rezerwatu, a już jako osobliwość miejscowa na pewno:-)<br />tylko nie mów, że postawiłeś stopę na Skalnym Moście:-) w pierwszej chwili myślałam, że to jakaś grupa kamieni, potem zobaczyłam widok z daleka, no, no! mgły w lesie ... inny wymiar, jeśli jest pochmurnie, ciemnawo i ponuro, a zupełnie inny, kiedy wesoło prześwietla je słońce:-) Rudawy są na mojej liście już dłuższy czas, przy okazji wyjazdu na śpiewanki turystyczne do Szklarskiej, ale to początek sierpnia, i pewnie tłumy turystów na szlakach; raz żałowałam wyjazdu w Bieszczady, latem, wszędzie tłumy ludzi, a i tak nie wpuścili nas na szlak z naszą Miśką, z ulgą wróciliśmy na nasze Pogórze, i od tej pory nie ma nas na bieszczadzkich szlakach, mamy przecież psy:-)Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-78658229920413104982016-12-27T20:39:12.796+01:002016-12-27T20:39:12.796+01:00Anno, a może było inaczej?: poszłaś, bo wiedziałaś...Anno, a może było inaczej?: poszłaś, bo wiedziałaś, że gdy nie pójdziesz, będziesz żałować? Ja właśnie tak mam, natomiast nigdy nie żałowałem wyjazdu.<br />Tak, zamglony las wygląda ładnie, czasami nawet bajecznie ładnie. Może Ty wiesz, właściwie dlaczego jeszcze bardziej podoba się las we mgle o zmierzchu, bo przecież wtedy jest bardziej pociągający.<br />Ja mam internetowy modem GSM w kształcie pendrive, takiego lizaczka. Ma on gniazdo antenowe, kiedyś kupiłem ją, ale po podłączeniu nie zauważyłem różnicy w działaniu modemu. Widzę natomiast różnice między internetem „kabelkowym”, a bezprzewodowym, który zawsze działa wolniej i bardziej kapryśnie. Ot, dzisiaj kupiłem szybszy, nowszy modem, bo wcześniej przy ładowaniu stron można było uciąć sobie drzemkę.<br />Aniu, dzięki.<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-80088537904279426572016-12-27T07:44:42.780+01:002016-12-27T07:44:42.780+01:00Ach! Uwielbiam mgłowy las! Ale lubię mieć także do...Ach! Uwielbiam mgłowy las! Ale lubię mieć także doskonałą widoczność. Gdy wczoraj wędrowałam po Izerach towarzyszyłeś mi mentalnie. Gdyby nie Twoje deszczowo- wietrzne opisy, chyba bym wczoraj została w domu. (piszę to tu, a nie u siebie, bo mam problem z dodaniem komentarza- za słaby Internet)Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.com