tag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post5364703229029351127..comments2024-03-27T18:39:10.997+01:00Comments on Krzysztof Gdula, Góry Kaczawskie i Roztocze: Słońce, śnieg i mróz, czyli dzień w Górach WałbrzyskichKrzysztof Gdulahttp://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-52023035756766662072016-02-10T22:10:35.269+01:002016-02-10T22:10:35.269+01:00Dziękuję za nadrabianie na tym blogu, Katarzyno :-...Dziękuję za nadrabianie na tym blogu, Katarzyno :-)<br />Gdy przeczytałem Twoje słowa, pomyślałem, że przecież i ja nie znam wszystkich polskich gór, w końcu nie mamy ich mało. Na przykład Beskidów nie znam niemal zupełnie.<br />Życzę Ci, Katarzyno, wielu udanych wędrówek górskich, a sobie wiele Twoich wizyt tutaj.<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-32699793375890648432016-02-10T21:48:17.666+01:002016-02-10T21:48:17.666+01:00Naprawdę przepięknie, dzięki temu blogowi mogę poz...Naprawdę przepięknie, dzięki temu blogowi mogę poznać góry, o których wręcz nie miałam pojęcia. W tym roku muszę to nadrobić. Na razie nadrabiam czytelniczo :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15110802791723042043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-39158536778373994122016-01-25T23:22:48.326+01:002016-01-25T23:22:48.326+01:00Dobry wieczór, dziewczyno :-)
Ależ mi zrobiłaś nie...Dobry wieczór, dziewczyno :-)<br />Ależ mi zrobiłaś niespodziankę! Dziękuję Ci za nią.<br />Samochód zostawiliśmy za Chełmcem, w Boguszowie, czyli dość daleko od Trójgarbu, więc nie mogliśmy już nigdzie indziej chodzić. Dzień tak krótki… Zawsze ładny dzień jest krótki. Im ładniejszy, tym krótszy, i już ta jedna prawidłowość świadczy o niesprawiedliwości tego świata.<br />Otwartych przestrzeni nie brakuje w Górach Kaczawskich; jeśli jest ładna pogoda, wybieram trasy wiodące łąkami i polami, żeby horyzont mieć hen, daleko. <br />Gdybyś potrzebowała jakiejś podpowiedzi co do szlaków, pytaj, z przyjemnością pomogę. Cieszę się z Twoich kaczawskich planów, mam też nadzieję, że wiesz, iż jakość i siła przeżywania zależy przede wszystkim od nas, w mniejszym stopniu od otoczenia, ale jeśli mile wspominasz okolice Szczawna i Lubomina, myślę, że i w Górach Kaczawskich znajdziesz krajobrazy, które spodobają Ci się.<br />Dziewczyno, w internecie jest zwyczaj mówienia sobie po imieniu. To wygodny i miły zwyczaj :-) <br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-39582221791588349212016-01-25T21:40:53.582+01:002016-01-25T21:40:53.582+01:00Dziewczyna z Trójgarbu serdecznie pozdrawia.To był...Dziewczyna z Trójgarbu serdecznie pozdrawia.To był naprawdę piękny dzień, krajobraz przypominał baśniową krainę. Najpiękniej było między Szczawnem a Lubominem, otwarta przestrzeń, biała kołderka na polach, żadnych ludzkich śladów, i piękny widok na Chełmiec i Trójgarb, szkoda że tego nie widzieliście. Nie chciało się stamtąd odchodzić, może dlatego troszkę się ociągałam. Ale kiedy już wróciłam do domu, zrobiłam sobie herbatkę z imbirem i usiadłam na chwileczkę do Pana bloga, a potem wróciłam do niego jeszcze parę razy i już wiem idę w Kaczawy!<br /> Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-51366265723212268352016-01-23T19:31:14.277+01:002016-01-23T19:31:14.277+01:00Dziękuję za zaproszenie, Anno. Postaram się zajrze...Dziękuję za zaproszenie, Anno. Postaram się zajrzeć, a jeśli uda mi się, to w niedzielę, 7 lutego :-)<br />Jutro jadę w moje góry. W tej chwili w Lesznie pada śnieg, mam nadzieję, że nie uniemożliwi mi jazdy. W górach powinno być ładnie, mimo braku słońca.<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-32246041192623285522016-01-23T08:47:30.113+01:002016-01-23T08:47:30.113+01:00Ha, no widzisz- my będziemy w Domku pod Orzechem o...Ha, no widzisz- my będziemy w Domku pod Orzechem od 6 do 12 lutego. Możesz do nas zajrzeć :)Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-82500384568466665532016-01-22T19:57:37.569+01:002016-01-22T19:57:37.569+01:00Ależ ja nie pisałem o pasibrzuchach, skąd! Mowa by...Ależ ja nie pisałem o pasibrzuchach, skąd! Mowa była o objawach opuchlizny głodowej :-)<br />Picie piwa nie powoduje rośnięcie brzucha. Tak uważam z dwóch powodów. Pierwszym jest mój przykład: pijam piwo niemal codziennie, bo lubię ten napój, a przy wzroście 180 cm ważę 75 kilo, mimo skłonności do tycia i odwiecznej konieczności liczenia kalorii. Ten drugi to rezultat obserwacji. Samo piwo ma tyle kalorii, co większość napoi (czyli jakieś ma, ale trudno byłoby nimi wyżyć), ale jeśli używa się go do popicia golonki…<br />Nie doszedłem głównej przyczyny mojego jeżdżenia w góry, chociaż oczywiście klika liczących się powodów podać mógłbym. Może faktycznie jeździ się w góry, bo są?<br />Janku, jednym z dzieł najbardziej liczących się dla mnie, jest „Raj utracony”, poemat angielskiego poety żyjącego w XVII wieku, Johna Miltona. Wiele by opowiadać o zdobyciu mojego egzemplarza książki, wiele o samym dziele, tutaj powiem tylko, a propos Twoich słów o utraconym raju, jak widział to Milton. Ewa nie namówiła go. Adam zjadł jabłko celowo i z pełną świadomością konsekwencji swojego czynu, a zjadł, żeby nie zostać rozłączonym z Ewą. Zjadł, bo kochał ją.<br />-Stracić ciebie, to znaczy stracić siebie. – powiedział jej. <br />To nie cytat, piszę z pamięci, więc może niedokładnie.<br />Później żałował, a nawet opieprzył Ewę jak na męża przystało, ale odniosłem wrażenie, że zrobił to tylko pro forma, bo naprawdę nie żałował.<br />I dobrze, bo ten ich raj zawsze wydawał mi się nudnawy: nie było w nim gór :-)<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-33195019942407441842016-01-22T19:54:45.879+01:002016-01-22T19:54:45.879+01:00Urlop już za mną. Wolnych sobót nie mam, zostają j...Urlop już za mną. Wolnych sobót nie mam, zostają jednodniowe wyjazdy. Obiecuję sobie wyskoczyć chociaż raz na dwa dni gdy będzie zapowiadana ładna pogoda na weekend. Koniec stycznia jest dla mnie już drugą połową mojego górskiego sezonu.<br />Hmm, tak się właśnie zastanawiałem ostatnio, Aniu, czy ponownie nie wyskoczyć na izerskie pogórze… :-)<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-48210853683354121212016-01-22T07:23:13.205+01:002016-01-22T07:23:13.205+01:00Zima w górach! Mam i ja niejedno zimowe wspomnieni...Zima w górach! Mam i ja niejedno zimowe wspomnienie z kryzysem, a nawet napadem histerii w tle ;) Ale teraz z utęsknieniem czekam na kilka dni urlopu. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie i mnie Izery takim śniegiem powitają!<br />(nie wybierasz się w pierwszy weekend lutego w Izery, Krzysztofie?)<br />Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-49794639708781184132016-01-22T07:20:40.303+01:002016-01-22T07:20:40.303+01:00Krzysztof, o temperaturze żartowałem. Niejednokrot...Krzysztof, o temperaturze żartowałem. Niejednokrotnie też chodziłem bez rękawic i w rozpiętej kurtce.<br />Na pewnym forum kogoś zapytano<br />-Dlaczego chodzisz po górach?<br />-Ludzi można podzielić na dwa rodzaje: na tych którym nie trzeba tego tłumaczyć i na tych którzy nigdy tego nie zrozumieją - padła odpowiedź.<br />- Bo one są - ktoś inny odpowiedział.<br /><br />Jeżeli mówisz o pasibrzuchach, to nie obrażaj tych z wykształconym mięśniem piwnym.<br />Dlaczego niektórym mężczyznom rosną brzuchy? Ponieważ dobry gospodarz swego konia pod dachem trzyma.<br /> <br />(...)Uśmiech kobiety jest boskim darem dla mężczyzn(...)<br />Przypomnę Ci, że za sprawą kobiety mężczyzna utracił raj,<br />ale tylko kobieta może go do raju ponownie zaprowadzić.Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-68908160115689656432016-01-22T07:06:52.788+01:002016-01-22T07:06:52.788+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-56719066258909857122016-01-22T06:59:04.993+01:002016-01-22T06:59:04.993+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-67355769312980133312016-01-21T19:19:56.747+01:002016-01-21T19:19:56.747+01:00Cześć, Janku.
Faktycznie, Chełmiec podobny jest do...Cześć, Janku.<br />Faktycznie, Chełmiec podobny jest do kopca kreta :-)<br />Uśmiech kobiety jest boskim darem dla mężczyzn, słońcem w chmurny dzień, radosnym pięknem. Takie oddziaływanie na nas uśmiechu kobiety świadczy o naszej męskości; gdybyśmy zobojętnieli na uroki niewieście, nie bylibyśmy już facetami.<br />W niedzielę czułem ociężałość w nogach, którą nazywam „drewnianymi nogami”, ale po tylu dniach spędzonych na szlaku wiem, że jeśli nie przeforsuję się zbyt szybkim tempem, kryzys mija i jeszcze mogę wiele przejść. A jak będzie, gdy będę w Twoim wieku? A kto to wie? Pocieszam się tym, że teraz w marszu mogę zajechać większość moich młodszych kolegów w pracy, zwłaszcza tych, którzy zapadli na tak zwaną opuchlizną głodową.<br />Gdy wychodziliśmy w drogę, było 10 stopni, ale wyżej było wyraźnie zimniej, nos mi zamarzał, mróz błyskawicznie kąsał odsłonięte dłonie. W ciągu dnia na pewno było cieplej, ale nie wiem ile. Że szedłem rozpięty? Wiesz, miałem na sobie wełniany podkoszulek, trzy swetry, bluzę polarową i wiatrówkę. No i szedłem pod górę, a był to środek dnia, najcieplejsze jego godziny.<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-49156362638117187132016-01-21T19:17:54.877+01:002016-01-21T19:17:54.877+01:00Właśnie, kto? Gdybym był osobą wierzącą, dziękował...Właśnie, kto? Gdybym był osobą wierzącą, dziękowałbym Stwórcy za dar podziwiania Jego dzieła.<br />Nierzadko odczuwam w górach swoją małość, ale właśnie także dla takiego odczuwania tam jeżdżę, bo to uświadomienie sobie własnej ( i szerzej – ludzkiej) małości, ma działanie terapeutyczne, uzdrawiające moją psychikę. Usuwającą z niej niewłaściwe ambicje, porządkującą sprawy życia według zmienionej ich ważności, w końcu uspokajającą i wypogadzającą. Jako doktor (tytuł sam sobie nadałem przed chwilą) zalecałbym Anice podejście do podnóża dużej góry, zadarcie głowy i popatrzenie na nią. A później mozolne wejście na szczyt. Wtedy wiosna wyda się Anice bliższa, obiecuję :-)<br />Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-13350085335725578642016-01-21T13:51:10.210+01:002016-01-21T13:51:10.210+01:00Ach, aż dech zapiera od tych widoków! Piękna ta zi...Ach, aż dech zapiera od tych widoków! Piękna ta zima w górach. A człowiek taki maleńki w porównaniu z potęgą natury, lecz któż jak nie on jest w stanie ją podziwiać?Anikahttps://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2762559326722809131.post-28788458406179636652016-01-21T06:33:07.131+01:002016-01-21T06:33:07.131+01:00Nie, Krzysztof. Dzisiaj taka trasa nie dla mnie, o...Nie, Krzysztof. Dzisiaj taka trasa nie dla mnie, o nie.<br />Z moim szwagrem, jeszcze w ubiegłym wieku, trochę łaziliśmy po Wałbrzyskich. Wtedy te góry nazwaliśmy ogromnymi kretowiskami, właśnie przez te nachylenie ich stoków.<br />Na Chełmcu byłem przed piętnastoma laty tuż po spłynięciu śniegów. "Porządek" w obrębie szczytu wtedy był żałosny.<br /><br />W czasie moich wędrówek po Karkonoszach gdzieś na mniej zdeptanym i trudniejszym szlaku, zawsze podziwiałem samotnie wędrujące dziewczyny. Radośnie je pozdrawiałem, a one w zamian obdarzały mnie promiennym uśmiechem. Wtedy myślałem, dla takich chwil warto żyć.<br /><br />Oj, dopadł mnie kiedyś kryzys pod Śnieżnymi Kotłami. Dwóch kroków nie mogłem zrobić. Położyłem się na mchu, zadarłem nogi, oparłem je o drzewo i tak poleżałem kilka chwil. Później pojadłem parę garści czarnych jagód, a ich smak wydawał mi się niebiański. Tak chyba smakowała bogom ambrozja. I przeszło mi.<br /><br />A Ty w swojej wędrówce z Tomkiem pogodę miałeś piękną.<br />O jakim mrozie mówisz? Na zdjęciach jesteś porozpinany.<br /> Jan Łęckihttps://www.blogger.com/profile/03146673618870357117noreply@blogger.com