Krzysztof Gdula, Góry Kaczawskie i Roztocze
Strony
(Przenieś do…)
Strona główna
O mnie
▼
sobota, 23 lipca 2016
Ocalić chwile od zapomnienia, czyli o liściach prześwietlonych słońcem.
›
Lipiec 2016 Ustalił się codzienny rytm słonecznych dni: po pracy, około godziny 19, wychodzę na dwugodzinny spacer, po powrocie par...
7 komentarzy:
niedziela, 17 lipca 2016
Dzwonkowa Droga i terroryzm
›
040716 W internecie przeczytałem opowiadanie , którego akcja dzieje się w Górach Kaczawskich w XIII wieku. Tematem głównym, czy rac...
31 komentarzy:
środa, 29 czerwca 2016
O letnich dniach
›
Leszno, początek czerwcowego dnia. Czasami ranek jest inny: bardziej słoneczny, bardziej rześki, rozpromieniony, świetlisty, taki… ...
6 komentarzy:
wtorek, 21 czerwca 2016
Kaczawskie róże
›
120616 Spiesząc się, trochę ryzykownie ciąłem zakręt; droga wśród drzew pięła się w górę, po prawej mignął mi wylot poznanego kiedy...
24 komentarze:
wtorek, 14 czerwca 2016
Błękitna kropka
›
070616 Był czas, gdy niemal każde miasto greckie było metropolią dla kilku, a nawet kilkudziesięciu kolonii – miast utworzonych gdz...
5 komentarzy:
wtorek, 7 czerwca 2016
Karuzela przeprowadzek i wierzby płaczące
›
310516 Kręcę się w kołowrocie zwariowanych przeprowadzek, regularnie przekraczając osiemdziesiąt godzin pracy tygodniowo. Kampingie...
9 komentarzy:
piątek, 3 czerwca 2016
Majowe chwile
›
280516 Plecak wziąłem chyba z przyzwyczajenia; dopiero później znalazłem sobie wytłumaczenie: wszak mam w nim cały zestaw pierwszej...
20 komentarzy:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer